14 lutego 2016

Co u mnie? ♥

Cześć Wam!
Ubiegły tydzień minął mi bardzo szybko i pracowicie. We środę chłopcy z naszej klasy powiedzieli mi, Natalii i Oli, żebyśmy zatańczyły w piątek na klasowych zawodach w piłkę ręczną. Z chęcią się zgodziłyśmy, bo zawsze jakaś promocja zespołu jest. Jedynym problemem były pompony. Miałyśmy już prawie gotowy układ, ale nie przewidywałyśmy w nim użycia rekwizytów. Na wuefie zabrałyśmy się za tworzenie nowej choreografii. Powiem Wam, że szło nam całkiem nieźle. We czwartek spotkałyśmy się u Oli, a w piątek już występowałyśmy i naprawdę nie wyszło źle.


W piątek postanowiłam pójść na Wieczernik. Są to takie młodzieżowe spotkania z księdzem. 
Wbrew pozorom nie ma mowy o sztywnej atmosferze. Każdy zachowuje się swobodnie i nikomu to nie przeszkadza. No wracając do głównej myśli zaczęliśmy omawiać sprawy dotyczące Misterium Męki Pańskiej. Nadszedł moment, gdy trzeba było wybrać osoby chętne do grania w tym emocjonalnym spektaklu. Od początku bardzo chciałam dołączyć do wybranych już aktorów, ale niestety nieśmiałość mi na to nie pozwalała. Aż wreszcie Madzia (dziękuję Ci za to ♥) zapytała mnie czy chciałabym wziąć udział. Odpowiedziałam, że tak, ale za bardzo wstydzę się zgłosić. Magda wzięła sprawy w swoje ręce i dzięki niej jestem w obsadzie aktorskiej. Póki co wczoraj mieliśmy pierwsze spotkanie z Panią reżyserką i muszę powiedzieć, że było świetnie. Mam nadzieję, że kolejne próby będą tak samo fajne i pracowite jak ta wczorajsza.




A Wam jak minął ten tydzień?

Buziaki i do następnego!
~ Megan. ♥

7 lutego 2016

Ulubieńcy stycznia. ♥

Cześć wszystkim!
Styczeń skończył się parę dni temu i przyszła pora na podsumowanie miesiąca. Nie pamiętam kiedy ostatni raz na moim blogu był post tego typu, więc pora to nadrobić!


Jedzenie
W styczniu nałogowo pochłaniałam kiwi. Jest na tyle zdrowe i pyszne, że w tym miesiącu bez zastanowienia staje się ulubieńcem.
Znajdziecie je w każdym spożywczym w granicach 5 zł/kg. 


Napój
Herbatę o smaku malinowo-jabłkowym piłam po kilka razy dziennie, codziennie. To może wydawać się bardzo dziwne, ale naprawdę mi zasmakowała.
Kupicie ją w Biedronce za ok. 2 zł.


Dodatki
W tym miesiącu dostałam od BornPrettyStore kolejną przesyłkę, a w niej znalazł się naszyjnik z delfinkiem oraz czterolistną koniczynką. 
Możecie go znaleźć tutaj: ♥KLIK♥


Kolejny świetny dodatek to pierścionek ze srebrnym oczkiem. Jest minimalistyczny oraz niezwykle uroczy. 
Jest dostępny tutaj: ♥KLIK♥


Kosmetyki
Pierwszym kosmetykiem będzie tonik łagodząco-matujący z Under Twenty. Stosuję go codziennie rano. Po 10 minutach już czuję zmatowioną cerę. 
Szukajcie go w drogeriach. Kupiłam go za 14,99 zł. 



Druga rzecz to pomadka również od BornPrettyStore. Bałam się, że będzie pozostawiała "lepką" konsystencję oraz, że będzie bardzo wyczuwalna na ustach. No, wiecie o co mi chodzi. Nie umiem tego wytłumaczyć. Jednak, gdy pierwszy raz pomalowałam nią usta, byłam bardzo zaskoczona. Delikatna i niewyczuwalna! Naprawdę polecam! 
Mój odcień to #06. 
Jest dostępna tutaj: ♥KLIK♥




Ostatnim produktem w tej kategorii będą perfumy. Dostałam je na Mikołajki. Mają dosyć intensywny zapach, ale jest bardzo przyjemny. To nie jeden z tych, przy których robi się słabo. 
Perfumy "Summer White Sunset" możecie kupić w Avon'ie.




Książka
W styczniu zaczęłam czytać "Jutro". Tę książkę poleciła mi moja koleżanka i szczerze powiem, że jest warta polecenia! Szybko się czyta, a przede wszystkim jest mnóstwo mrożących krew w żyłach akcji. Nie będę Wam spojlerować, po prostu przeczytajcie!


Mieliście kiedykolwiek do "czynienia" z którymś z tych ulubieńców? 

*********************
Kochani, chciałabym Wam przypomnieć o rabacie 10% w sklepie BornPrettyStore. Wystarczy tylko przy zamówieniu wpisać kod SEBT10, a otrzymacie fajną zniżkę. Skorzystacie?




Do następnego!

~ Megan. ♥